Sesja w słonecznikach | Julia i Franek
Sesja poślubna w słonecznikach
Są trendy w świecie fotografii, które wracają co rok, są nimi między innymi: rzepak, kukurydza, a także wspomniane słoneczniki. Czy to coś złego? Absolutnie NIE! Każdy patrzy przez obiektyw w inny sposób, oryginalny, nietuzinkowy, indywidualny i tylko od niego zależy jak pokaże emocje i ludzi przed nim.
Sesja w słonecznikach, którą wykonaliśmy wspólnie z Julką i Frankiem była i jest dla mnie niesamowitym doświadczeniem jak i wielką radością. Ciężko mi opisać jak bardzo budujące jest tworzenie fotografii, z ludźmi, którzy są szczerzy, radośni, pozytywni, oraz otwarci na pomysły podczas sesji.
Nigdy nie dajmy sobie wmówić, że nasz pomysł już został przez kogoś zrealizowany, bo tylko od nas zależy jak go przedstawimy w własnej wariacji. Julka, Franek, dzięki że mogliśmy troszkę powariować. :D