Kraków moim spojrzeniem

Totalnie inaczej 

Od zawsze Kraków był dla mnie dobrze znany. Po prostu wsiadało się w samochód i jechało w określone miejsce. Jednak mając więcej czasu do spotkania, chwyciłem za aparat żeby złapać kilka kadrów. Był to kolejny raz kiedy zdałem sobie sprawę, że świat jest zupełnie inaczej postrzegany przez „puszkę”, którą trzyma się w rękach.

Nie jest to nic nowego, nie jest to nic odkrywczego, jednak jeśli jest to taka oczywistość, chwyć za swój aparat, telefon, pójdź na najbliższe skrzyżowanie Twojego domu lub mieszkania i postaraj się wykonać najlepsze zdjęcie, które odda klimat tego miejsca. Mimo, że miejsce będzie dla Ciebie dobrze znane, odkryjesz w w nim coś czego wcześniej nie widziałeś. Podejmiesz ten challenge? :D